Jak rozpoznać, że psu coś dolega?

Po czym można poznać, że psu coś dolega? Jest kilka symptomów, które na to wskazują. Twój pies, jeżeli jest w dobrej kondycji na pewno lubi się bawić, biegnie, aby cię przywitać, pałaszuje jedzenie. Gdy coś mu dolega, leży w kącie osowiały. Wizyta u weterynarza jest wtedy konieczna.

Objawy, które wskazują, że pies jest chory

U chorego psa oczy nie są przejrzyste, pojawiać może się ropna wydzielina, która może sygnalizować np. Zapalenie spojówek. Przy okazji z nosa mogą pojawić się wysięki. Oddech jest nieświeży, a pies zaczyna oddychać nieprawidłowo. Kolejnym objawem choroby może być problem z dziąsłami, które są zaczerwienione, a zęby nie mają dawnego białego koloru. Skóra psa również traci swój blask oraz delikatność, gdy jest on chory. Szczególnie przestaje być atrakcyjna na karku, jest to objaw, że pies jest odwodniony. Kolejnym symptomem choroby jest brak apetytu, brak chęci picia wody i brak prawidłowego wypróżniania.

Pies dziwnie się zachowuje

Najprościej poznać chorobę po tym, że pies zaczyna zachowywać się całkiem inaczej niż dotychczas. Pies, który był codziennie aktywny jest nagle osowiały, nie chce się bawić ani wyjść na spacer. Traci apetyt do jedzenia, nie chce, aby się go głaskało. Chory pies nie łaknie również kontaktu z ludźmi. Staje się wycofany i lękliwy. Wszelkie zmiany w zachowaniu psa powinny nas zaniepokoić, ponieważ mogą być objawem zarówno prostej, jak i bardzo skomplikowanej choroby.

Pojawienie się temperatury u psa objawem choroby

Pomiaru temperatury u psa dokonuje się przez odbytnicę. Nie potrzeba żadnego specjalnego termometru, wystarczy ten stosowany przez ludzi. Trzeba jednak wiedzieć, że prawidłowa temperatura u większości ras to między 37,5 a 39 stopni Celsjusza. Jeżeli temperatura jest wyższa niż 39 stopni Celsjusza natychmiast należy udać się z psem do weterynarza, ponieważ może to być objaw stanu zapalnego, który rozwija się właśnie w organizmie. Trzeba jednak pamiętać, aby nie dokonywać pomiaru temperatury po nagłej aktywności psa, np. Po bieganiu.