Piękna kobieta, co kryje się pod tym pojęciem?

Jak to mówili w okolicy o naszej dziewczynie X "nie grzeszy urodą". Cóż to właściwie oznacza, że nie jest się dziewczyną piękną, może nie totalnie brzydką, ale z pewnością mocno przeciętną. Stąd też nie ma co się dziwić, że jej powodzenie w szkole było niemalże równe zeru. Chłopacy zbytnie nie oglądają się za takimi dziewczynami i zdecydowanie wolą atrakcyjniejsze koleżanki. Jednakże uroda jest bardzo charakterystyczna i nietypowa, a nawet można by rzec, że trochę zagadkowa.

Ważne, aby było w tej dziewczynie coś, co by się zauważyło to mocno dawało do myślenia… Niby przeciętna z urody dziewczyna, a jednak coś w sobie miała, jakby potencjał na superatrakcyjną księżniczkę Ten aparat na zębach i raczej mało modne oprawki okularów sprawiały jednak kiepskie wrażenie i cały czar pryskał momentalnie. Tak było do czasu. Lata mijały, aż przyszedł ostatni rok nauki w liceum no i wiadomo matura A jak matura to i studniówka, więc zaczęły się do niej przygotowania i nasza dziewczyna X długo myślała nad tym czy w ogóle na nią iść, bo nie miała partnera…

Postanowiła jednak się nie podłamywać tym za bardzo i zdecydowała, że pójdzie sama na bal. Jak się później okazało ta decyzja odmieniła znacząco jej życie! Na balu pojawiła się z kilku minutowym opóźnieniem. Gdy wchodziła na sale wszyscy już byli i zaczynali zabawę. Nagle cały tłum zamilknął i spojrzał w stronę wejścia… Pojawiła się w nim dziewczyna o urodzie tak niesamowitej, że rozjaśniła nią całą salę i twarze wszystkich w nią wpatrzonych… Jak się już domyślacie lub też nie – kto to był? Spytacie jak to możliwe? Jak się okazało wystarczyło pozbyć się okularów i aparatu nazębnego, dobrze uczesać i umalować i o to z urody przeciętnej zrobiła nam się po prostu piękność.